„Osłanianie nosa i ust zapobiega przenoszeniu wirusa. Do niedawna eksperci zalecali więc noszenie maseczek tym, którzy mieli objawy infekcji: gorączkę, kaszel, bóle mięśni. Okazuje się jednak, że coraz więcej osób może przechodzić zakażenie bezobjawowo. Zarażają, choć nawet nie wiedzą, że są chore” – podkreśla Anna Paszkiewicz-Banaś, z działu promocji Urzędu Miasta Zduńska Wola. „O to, byśmy pomogli w popularyzacji wśród mieszkańców zasad prawidłowego używania maseczek, poprosili lekarze” – dodaje.
Tak powstał pomysł nagrania krótkiego spotu z udziałem pracowników magistratu. W filmie występują prezydent oraz urzędniczki i urzędnicy.
„Wydawało nam się, że zakładanie maseczki ochronnej to prosta czynność, którą potrafi każdy. Gdy jednak przeglądaliśmy ujęcia z pierwszego nagrania, okazywało się, że jedno to wiedza, a drugie to odruch. Do widzów mówiliśmy, żeby nie dotykali powierzchni maski, a na kadrach dostrzegaliśmy, jak bezwiednie łapiemy za nią przy zdejmowaniu czy wyrzucaniu do kosza” – mówi Tomasz Suchański z działu promocji zduńskowolskiego urzędu, realizator spotu. „To uświadomiło nam, że to wcale nie takie łatwe, że trzeba cały czas myśleć o tym, co się robi” – dodaje.
Dlatego zduńskowolscy urzędnicy polecają obejrzeć film kilka razy i poćwiczyć przed lustrem, a potem zgodnie ze sztuką zakładać maskę, gdy musimy wyjść z domu.
Serwis samorządowy /aba/