Ponad pół miliona mikrofirm i milion samozatrudniających może skorzystać z ulgi w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne. Łącznie do 6 kwietnia złożono ponad 264 tys. wniosków o wsparcie w ramach rozwiązań przewidzianych w tarczy antykryzysowej. Zdecydowana większość – ok. 212 tys. – dotyczyła zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. – Wnioski można przesyłać pocztą i składać do skrzynek w placówkach, ale zachęcamy do przesłania ich przez Platformę Usług Elektronicznych – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Naturalne kosmetyki
– Mamy kilka rodzajów wniosków dotyczących rozwiązań, które składają się na wsparcie firm w ramach tarczy antykryzysowej. Głównym jest zwolnienie z obowiązku opłacania składek, drugi dotyczy prawa do świadczeń postojowych, kolejny – ulgi w odroczeniu terminu płatności składek czy rozłożenia zadłużenia na raty – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
– Szacujemy, że liczba mikroprzedsiębiorstw, która skorzysta z tego rozwiązania, może wynieść prawie 700 tys., a liczba zatrudnionych w tych mikrofirmach może sięgać 2,4 mln osób ubezpieczonych. Jest to specjalna ulga o dużym zasięgu – podkreśla prezes ZUS.
Ze zwolnienia w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne mogą też skorzystać samozatrudnieni. W ich wypadku warunkiem skorzystania z ulgi jest limit przychodu wynoszący 300 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia na 2020 rok (15 681 zł) w pierwszym miesiącu, za który jest składany wniosek.
Przedsiębiorcy mogą też złożyć wnioski o odroczenie składek lub rozłożenie należności na raty. Osoby samozatrudnione oraz zleceniobiorcy mają też prawo do świadczenia postojowego.
Jak wskazuje prezes ZUS, praktycznie wszystkie wnioski trafiają do Zakładu przez Platformę Usług Elektronicznych. Znacznie rzadziej wnioski przesyłane są pocztą lub wrzucane do specjalnych skrzynek w placówkach.