Dołącz do nas
Kosmetyki do włosów promocje

Sport

Pogoni Zduńska Wola – Termy Ner Poddębice 4:4

Krzysztof Kochelak
W sobotę 14 września na Stadionie Miejskim w Zduńskiej Woli drużyna seniorów Pogoni Zduńska Wola (trener Michał Bistuła) rozegrała mecz VII kolejki 4 ligi łódzkiej z zespołem Termy Ner Poddębice. Po bardzo emocjonującym meczu obie drużyny podzieliły się punktami.
POGOŃ ZDUŃSKA WOLA – TERMY NER PODDĘBICE 4:4 (1:2)
1:0 – Mateusz Broź (11′ rzut karny) 
1:1 – Jakub Owczarek (27′ rzut karny)
1:2 – Kamil Kobryń (35′)
1:3 – Jakub Grzelak (55′)
2:3 – Mateusz Broź (70′)
3:3 – Dawid Sarafiński (72′)
3:4 – Jakub Owczarek (79′ rzut wolny)
4:4 – Mateusz Broź (83’rzut karny)

SKŁAD DRUŻYNY:

POGOŃ ZDUŃSKA WOLA
Mateusz Swarzyński – Szymon Szarpak (60′ Mateusz Pasik), Rafał Porada, Patryk Sławiński (60′ Mikael Idzikowski), Adrian Budka – Wojciech Chmielewski, Radosław Pęciak (46′ Krystian Smolarek), Princewill Okachi, Adam Konieczny (88′ Artur Wolny), Dawid Sarafiński – Mateusz Broź
Trener drużyny: Michał Bistuła
Kierownik drużyny: Kamil Nowacki
RELACJA Z MECZU:
W spotkaniu 7. kolejki łódzkiej czwartej ligi Pogoń Zduńska Wola zremisowała przed własną publicznością z Termami Nerem Poddębice 4:4. Spotkanie do samego końca trzymało w napięciu, a wydarzenia boiskowe zmieniały się jak w kalejdoskopie.
Mecz mógł lepiej rozpocząć się dla poddębiczan, jednak Cyprian Lewandowski przegrał pojedynek z debiutującym między słupkami Pogoni Mateuszem Swarzyńskim. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na gościach w 11. minucie. Adrian Budka doszedł do prostopadłego podania Dawida Sarafińskiego i został nieprzepisowo zatrzymany przez Jakuba Grzelaka. Sędzia Wojciech Kretek bez wahania wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Mateusz Broź. Chwilę potem Jakuba Niedomagałę uderzeniem z dystansu zaskoczyć próbował Princewill Okachi. W odpowiedzi na bramkę Swarzyńskiego uderzał Safouen Bahroun, ale na drodze Tunezyjczyka stanął kolega z drużyny. W 27. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Owczarka, Grzelaka w polu karnym sfaulował Adam Konieczny, a arbiter ponownie wskazał na rzut karny. Do „jedenastki” podszedł Owczarek i silnym strzałem doprowadził do wyrównania. W 35. minucie poddębiczanie przeprowadzili koronkową akcję, po której w sytuacji sam na sam ze Swarzyńskim znalazł się Kamil Kobryń. Boczny obrońca nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. Tuż przed przerwą biało-zielono-czerwoni mieli jeszcze dwie okazje. Najpierw Lewandowski ponownie przegrał ze Swarzyńskim w sytuacji jeden na jednego, a chwilę potem golkiper Pogoni sparował uderzenie Łukasza Marciniaka na rzut rożny.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia poddębiczan. O ile w 47. minucie Swarzyński zdołał uratować swój zespół przed utratą gola, po raz trzeci wygrywając pojedynek z Lewandowskim, o tyle goście dopięli swego w 55. minucie. Zamieszanie w polu karnym gospodarzy wykorzystał Grzelak, podwyższając prowadzenie Term Neru. Miejscowi mogli bardzo szybko odpowiedzieć, ale po dograniu od Budki, strzał Brozia ofiarną interwencją zatrzymał Kobryń. W 68. minucie ponownie kapitalną paradą popisał się Swarzyński zatrzymując szarżującego Bartosza Narożnika. Niewykorzystana sytuacja zemściła się 120 sekund później. Mikael Idzikowski obsłużył prostopadłym podaniem Brozia, a napastnik Pogoni w pełnym biegu minął trzech rywali i na raty pokonał Niedomagałę. Kilkadziesiąt sekund później ponownie asystował Idzikowski, a świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Dawid Sarafiński. Gospodarze cieszyli się z prowadzenia zaledwie sześć minut, bowiem kapitalnie z rzutu wolnego przymierzył Owczarek. To nie było jednak ostatnie słowo zduńskowolan. Po błyskawicznym kontrataku w polu karnym Term Neru faulowany był Broź, a arbiter trzeci raz wskazał na „wapno” i ukarał czerwoną kartką Dawida Gzyla, stopera biało-zielono-czerwonych. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany, ustalając rezultat meczu.

Następny mecz ligowy drużyna Pogoni rozegra w sobotę 21 września o godzinie 16:00 na wyjeździe z zespołem MKP Boruta Zgierz.

Zdjęcia i teksty: Krzysztof Kochelak
Czytaj dalej
.

Informatyk łodź



Dodaj komentarz

Popularne