Zduńskowolscy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 29-latka, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie.

W pojemniku po Kinder niespodziance miał narkotyki. Podejrzany usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10, a najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

We wtorek, 24 sierpnia 2021 roku, policjanci ze zduńskowolskiej „drogówki” tuż po godzinie 16, zatrzymali do kontroli drogowej audi, którego kierujący nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.

W trakcie interwencji, podejrzenia mundurowych wzbudziło zachowanie kierującego, który był bardzo pobudzony i niespokojny.

Podczas kontroli osobistej w spodniach mężczyzny znaleziono plastikowe pudełko po „kinder niespodziance”, w którym znajdowała się amfetamina. Takie samo pudełeczko, z identyczną zawartością, policjanci znaleźli w samochodzie. 29-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli za posiadanie narkotyków został zatrzymany. Następnie policjanci pojechali pod adres zamieszkania zatrzymanego zduńskowolanina, aby dokonać przeszukania jego domu.

Stróże prawa na miejscu przeprowadzili skrupulatnie przeszukanie pomieszczeń mieszkalnych, gdzie znaleźli amfetaminę oraz marihuanę. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 90 gramów amfetaminy i ponad 1,5 grama marihuany.

29-letni Zduńskowolanin był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. /KPP Zduńska Wola